jogging2 napisał(a):
> Regulator napięcia w alternatorach, NIE REGULUJE prądu ładowania tylko napięcie
Natomiast alternator jako taki ogranicza rowniez maksymalny prad ladowania. Czy to sie odbywa w regulatorze, czy poprzez nasycenie obwodu manetycznego, to sprawa wtorna.
> Ok. 14,7 V. Napięcie to spotyka się z pojemnością akumulatora i jego stanem tec
> hnicznym. Im pojemność jest większa i stan techniczny, gorszy, tym napięcie re
> gulowane wywołuje wyższy prąd ładowania .
Gadanie. Prad ladowania jest proporcjonalny glownie do stanu rozladowania akumulatora. Nawet kilkukrotnie wiekszy akumulator w stanie bliskim pelnego naladowania ma jedynie malutki prad ladowania.
> Wymieniając akumulator na taki o więks
> zej pojemności, liczmy się z tym że jego oporność wewnętrzna jest mniejsza, prą
> d ładowania więc większy i w efekcie alternator może nie wytrzymać nadmiernego
> obciążenia.
Bzdura. Maksymalny prad ladowania jest ograniczony w alternatorze. A ma miejsce jedynie przy silnie rozladowanym akumulatorze. W normalnych stanach naladowania akumulatora prad ladowania zalezy praktycznie wylacznie od poziomu rozladowania, a jest prawie niezalezny od pojemnosci.
> I tak zwykle jest. Pierwszym, widocznym alarmem jest rozładowywani
> e sprawnego akumulatora. Przyczyną wtedy jest uszkodzenie diod prostujących w a
> lternatorze (najgorzej, jak tylko jest to wzrost upływności, bo tego nie da się
> bez precyzyjnych pomiarów zauważyć). Klasycznym objawem jest taka sytuacja, że
> wszystko jest wyłączone, a akumulator oddaje np. prąd o natężeniu 3 A…. !.
Gdzie mierzysz te 3 A, skoro wszystko jest wylaczone?
> Podobnie jest groźne używanie akumulatora uszkodzonego lub zużytego. W tej sytu
> acji, zachodzi jeszcze gorsze zjawisko. Oporność wewnętrzna jest tak mała i nie
> rośnie klasycznie w miarę ładowania, że pobierany prąd ładowania z alternatora
> , często przekracza 20 A.
Bzdury. To nie rezystancja wewnetrzna rosnie podczas ladowania, lecz sila elektromotoryczna. I nie rezystancja wewnetrzna jest odpowiedzialna za prad ladowania, lecz wlasnie sila elektromotoryczna.
> Bywa i więcej. Akumulatory zużyte, nie mają właściwoś
> ci wzrostu oporu wewnętrznego w miarę ładowania.
Bzdury. Jest dokladnie odwrotnie. Im akumulator jest bardziej zuzyty, tym rezystancja wewnetrzna jest wieksza. Mniejsza jest natomiast rezystancja uplywow wewnetrznych. Ale to zupelnie inna historia.
> uzupełnienie straconej energii następuje zwykle po 30 minutach jazdy na każde
> uruchomienie.
Bzdury. Energia na jeden rozruch uzupelniana jest w kilkadziesiat sekund. Im akumulator bardziej rozladowany, tym szybciej.
Reszte odpowiesci z mchu i paproci pomine milczeniem.
—
MfG
C.
FABRICATI DIEM, PVNC