Kiedys w warsztacie samochodowym uslyszalem rozmowe, w mysl ktorej zagadniety przez mechanika kierowca o to, ze jego lampy swieca wysoko, odparl beztrosko, ze jak tylko mu na przegladzie ustawia, to on podwyzsza, bo wtedy dalej widzi…
—
Po ptokach. Beret sie sfilcowal… ZNOWU :))))
I niech tak juz zostanie.